Archiwum luty 2005


lut 26 2005 Gramatki-jest juz pozno, pisze
Komentarze: 0

Lubię słuchać, gdy jest już późno, gdy wszyscy śpią
Kiedy gwiazdy lśnią
I jest cichy cały dom, wtedy piszę
I zagłębiam się w tą ciszę
To, co słyszę, to jedynie wyobraźnia
Cienie straszą, odchodzą, kiedy się przejaśnia
Jest już ciemno, spokojnie, tak jest tylko w baśniach
Gdzieś za oknem w oddali jakiś pies ujada
Zapewne ktoś stoi teraz na rozdrożach świata
Ktoś odkrywa niepojęte sprawy
Jest już późno, piszę...
(Jeszcze nie śpisz mały?)
Jeszcze nie śpię
To nie są rzeczy, które widzę we śnie
Jak odgłosy w mieście, hałasy, zgiełk tłumu
Kolorowe litery gdzieś na wyłomach murów
Czasy królów odeszły, nastały czasy pełne bólu
Piszę o tym wszystkim, by poezji stać się bliskim
Jak ci którzy odeszli, tysiące ludzi
Jest już późno, czas iść spać, z nie marudzić
Czekam, kiedy znowu muza do mnie wróci

Światła miasta już dawno zgasły, jest ciemno
Z długopisem nad kartką spędzam moja noc bezsenną
Warszawy echo, echo wydarzeń z dni ubiegłych
Jak z DVD obrazki, to telinie tekstu z kartki
Noc bez dźwięków żadnych, zupełna cisza
Tylko nierówny oddech słychać i znów
Godzina duchów, by oddać hołd muzie
Nocnych pisarzy, co w dnia nudzie inspirację znajdują
I opisują to później, może być różnie
Może ładnie to wszystko dzisiaj się poskłada
A może nie i finałem będzie kartka podarta, jak Bóg da
Wiem, że ta cisza daje mi komfort, nieźle
Potem nagra się teraz płynie wyraz po wyrazie
Na kartce, a we śnie szukam ukojenia
Teraz wylewam tutaj, co mnie wnerwia
Chwila relaksu, przerwa
I dalej, choć zaschło w gardle
Wieczór, to pora rzeczy poważnych, pieprzę banały
Pisane nocą myśli, nacechowane melancholią
Wiem, że teraz ktoś, gdzieś zostawia myśl się niekończącą
Stawiając pomnik słowem, co od spichrzu trwalszy
Jak Horacy piszę, by czasu upływanie zwalczyć
Mój sposób, by od szarości dnia gdzieś odejść
Swoja krainę z marzeń, budować swoim słowem
Odskocznia od tego, co czeka mnie rano
Nocne pisanie, dobranoc

Postanowilam w tej notce wkleic ta piosenke bo mi sie podoba i wgole jakos tak :P pa :*

madziaa14 : :
lut 24 2005 ZmiaNy .....
Komentarze: 1

No od rana sobie siedze i robie swojego bloga jeszcze nie zorbilam go do konca bo malutko zorbilam jak na tyle co go robilam ale to dlatego ze w tych kodach trzeba sie bawic :(( nom ale sie przezyje i bedzie pozniej siupelowy blog a dzisiaj go zorbi dlatego ze od rana mi sie nudzilo :P i jakos tak mam nadzieje ze wam sie podoba dobra koncze papa :*

madziaa14 : :
lut 21 2005 JuZ W DomQ ..... :((((
Komentarze: 3

Juz jestem w domq szkoda bo w broczynie jest fajnie a teraz bylo wyjatkowa zarypiscie podobalo mi sie jak nigdy a teraz jak przyjechalam to juz mam dola i wogole ale dobra nie bede o tym pisac napisze o tym jak bylo w broczynie nom  to tak jak przyjechalam w pierwszy dzien do czaplinka to nas z tamtad zabral moj wujek ktory wracal z bydgoszczy nom oczywiscie cioci nie bylo w domq nom to sie po nia poszlo i przyli tam do domq a pozniej do gory poszlam i bylo tam troche ludzi nom wiec posiedzielismy i se pogadalismy pozniej poszlismy do natali i tam siedzielismy jakis czas moze z 1 h ale nom moj kuzyn oblal losia ( moja kuznyke ) hehe poszla sie suszyc buhehe :P nom pozniej poszlismy do domq i spac na drugi dzien wstalismy i poszlismy do kosciola a pozniej do cioci poszlam z kuzyna a wracajac poszlysmy sobie jeziorem ktore zamrzlo fajnie sie szlo tylko stracha mialysmy :P jak przyszlysmy do domq to byl obiadek to zjadlysmy a pozniej przyszli do nas chlopacy i siedzieli a jak olka przyszla to wszysyc sie zwalili do nas i siedzielismy bylo fajnie chlopacy sie wyglupiali i tyrali losia :P pozniej poszlismy na przystanek i rzucalam snieszkami w mur ktory byl po drugiej stronie a chlopacy mi przynosili kulki :P okolo 20 poszlismy do domq do nas chyba w 7 osob i przyokazji popsulismy bramke :P nom ale szczegol :P i tak od 20:30 zostalimy w 5 nom i sobie gadalismy do 21:30 heh bylo fajnie bo fajne pytania lecialy :P a zwlaszcza do arka ktory mi zabral diode :P ale ja odzyskam hehe w wakacje a jak nie to mu jakas inna zabiore jaka bedzie mial :P nom a dzisiaj z nikim sie juz nie widzialam szkoda nom ale coz dobra juz to jest koniec wiec pa i pozdro dla wszystkich :]

madziaa14 : :
lut 19 2005 WyjazD.....
Komentarze: 0

Dzisiaj jade do kuzynki na wies do Broczyna heh mam nadzieje ze dobrze bede tam sie bawic..... ale bede tesknic.... wogole na internetu nie ma ani nic wescie mi piszcie jakies smski zebym sie nie zanudzila :P:P nom ale najgorszebedzie to ze musze jechac pociagiem ja tego nie nawidze :(:(:( nom ale przezyje bo nie mam zamiaru siedziec cale ferie w domq :]] nie wiem co pisac wiec koncze pozdro dla wiszytkich :P:*:*:*:*

madziaa14 : :
lut 14 2005 WszYscY CghoRzY ........
Komentarze: 2

Fajnie juz mamy ferie od soboty ale ..... wszyscy chorzy sa procz chyba mnie ale co z tego ze nie jestem chora jak i tak musze siedziec w domq bo nie mam z kim wyjsc chyba ze z chomikiem ale z chomikiem ..... nie no masakra bym sie zanudzila chyba :P nom a teraz wlasnie sobie siedze na gygy i gadam sobie z ludkami :P ale te ferie beda zryte ..... chyba ze pojade na wies do kuzynki wtedy bedzie zarypiscie ....... :P nom wczoraj z nudow zmienilam sobie szablonik i wogole wstawilam kalendarzyk iii ten zegarek nm i te gwiazdi takie :P mam nadzieje ze wam sie podoba :*:* noma  dzisiaj sa walentynki i moja mamusia ma urodzinki chyba 41 albo 42 hehe stara jest juz troszke ale to nic :P nom i mam ndzieje ze ktos do nas przyjdzie a jak nie to bieda ..... nom ale dupa z tym :P dobra jzu troche sie rozpisalam w tej notce i wam sie nie bedzie chcialo czytac wiec wiecej juz nie pisze pa :P:*:* i pozdro dla wszystkich :*:*

 

 

madziaa14 : :